„Moje
dziecko wstydzi się mówić w szkole/przedszkolu. Jest takie
wstydliwe. Czy z tego wyrośnie?” Takie pytanie niepokoi rodziców
przedszkolaków oraz uczniów wczesnoszkolnych. Nie jest to jednak
pytanie właściwe. W takiej sytuacji należałoby spytać
„Dlaczego?”
Już
w 1877 roku niemiecki lekarz Kussamaul próbował opisać wyżej
wymienioną przypadłość nazywając ją „afazją dobrowolną”.
Nazwa ta nasuwała jednak błędne wnioski. Dopiero, po latach kilku
kolejnych prób, w 1994 roku dzięki amerykańskiej klasyfikacji
zaburzeń, wystosowano termin: mutyzmu
wybiórczego (od
łacińskiego „mutum” – niemy), zwanego inaczej selektywnym.
Objawy
mutyzmu selektywnego
Według
różnych kryteriów i źródeł diagnostyka mutyzmu przedstawia się
następująco:
-
niemówienie w określonych sytuacjach, w których mówienie jest
oczekiwane, mimo mówienia w innych (dziecko
samo dobiera grono osób, w otoczeniu których mówi)
-
czas trwania powyżej 4 tygodni
-
brak mówienia nie wynika z braku znajomości języka lub dyskomfortu
posługiwania się tym językiem czy trudnościami w wymowie
-
wykluczone zostają całościowe zaburzenia rozwoju (autyzm),
zaburzenia komunikacji (jąkanie) lub zaburzenia psychotyczne
(schizofrenia)
-
sytuacje w których dziecko mówi i milknie występują w sposób
przewidywalny i konsekwentny (nie są zależne od nastroju)
Mutyzm
wybiórczy sprawia, że dziecko staje się nieme. Zdarza się tak w
sytuacjach, gdzie ktoś oczekuje od niego komunikowania się i np.
występowania na forum grupy. W
domu (lub innym wybranym przez siebie miejscu, gdzie czuje się
najbardziej komfortowo i bezpiecznie) dziecko jest spontaniczne,
hałaśliwe i gadatliwe, towarzyskie, uparte, niesforne a nawet
buntujące się.
Mówi, gdy otoczenie jest bezpieczne i sprzyjające. Mutyzm
nie jest tym samym co nieśmiałość,
dlatego dzieci z mutyzmem nie muszą być nieśmiałe. Roześmiane
i radosne, chętnie angażują się w zabawy, a nawet je inicjują.
Mimo to nie mogą wydobyć z siebie głosu lub jedynie szepczą.
Dzieci z mniej nasilonymi objawami mogą wydawać się beztroskie i
zrelaksowane ale będą rozmawiać jedynie z wybranymi osobami.
Wszystkie mają jednak potrzeby społeczne jak każde inne dzieci,
chcą być lubiane przez rówieśników i akceptowane przez nich.
Dzieci
z mutyzmem zazwyczaj funkcjonują w normach rozwojowych i
intelektualnych, nie mają trudności dydaktycznych, a w sytuacjach
gdy nie oczekuje się mówienia (pisanie, liczenie, czytanie) mogą
odnosić sukcesy. Jedynie 20-30% dzieci z mutyzmem wybiórczym ma
zaburzenia mowy i jest to jedynie cecha towarzysząca.
Przyczyny
Przyczyny
braku mówienia
są natury psychologicznej i należą do zaburzeń lękowych. Krótko
mówiąc, wynikają
z silnego lęku.
U większości dzieci z mutyzmem wybiórczym występują genetyczne
predyspozycje do reagowania niepokojem. Dziedziczą one tendencję po
krewnym mimo, że u żadnego z członków rodziny lęk nie przybiera
tak silnej, ekstremalnej wręcz formy. U dzieci z mutyzmem widoczny
jest lęk separacyjny (może być to również związane z
wcześniejszymi traumatycznymi zdarzeniami), częsty płacz, wpadanie
w złość, kłopoty ze spaniem. Częściej przeżywają niepokój
niż osoby nieśmiałe. Występuje u nich również zahamowany
temperament (niezahamowany temperament = towarzyskość, wg.
J.Kagan), a co za tym idzie obniżony próg reagowania w obszarze
ciała migdałowatego. Ciało migdałowate odpowiada za pojawienie
się reakcji lękowej. Gdy do tego ośrodka dotrze sygnał o
niebezpieczeństwie, wyzwala ono serię reakcji mających na celu
ochronę przed zagrożeniem.
W przypadku dzieci z mutyzmem taki sygnał pojawia się w sytuacjach
towarzyskich, gdzie pojawiają się inni ludzie.
Do
innych przyczyn pojawienia się mutyzmu zalicza się: częste
przeprowadzki i migracje, świadomość niedoskonałości mowy oraz
prześladowania i inne negatywne reakcje ze strony otoczenia.
Natomiast do czynników podtrzymujących występowanie mutyzmu:
negatywne wzmacnianie przez zwiększoną uwagę, brak interwencji,
zdolności do doskonałego komunikowania się niewerbalnie, izolacja
geograficzna lub społeczna (mniejszość etniczna lub językowa),
negatywny model komunikowania się w rodzinie.
Mówienie,
również to na forum, wiąże się z ogromnym stresem, dlatego
dziecko komunikuje się wtedy za pomocą mimiki oraz gestów. Mimo
świadomości, że mowa umożliwia nawiązanie bliskich relacji to
mówienie czy rozpoczynanie rozmowy jest bardzo trudne. Uczucie
ściśniętego gardła i bycie w „świetle reflektorów”
uniemożliwia zabranie głosu.
Dlatego dziecko z mutyzmem wybiórczym może być niechętne do
udziału w zajęciach grupowych, szczególnie gdy związane jest to
ze spotkaniem nowych osób. Kontakty
społeczne są dla niego męczące.
Postępowanie
W
wieku przedszkolnym często nauczyciele dowiadują się od rodzica o
skrajnej nieśmiałości. Natomiast w wieku szkolnym mamy sytuację
odwrotną – to rodzic dowiaduje się od nauczyciela o problemie
występowania na forum. Jedni i drudzy powinni się uważnie
przyglądać dzieciom małomównym i nieśmiałym.
Większość
mutyzmu diagnozowana jest między 3 a 7 rokiem życia, czyli z
momentem pójścia do przedszkola lub szkoły.
Często sprawiając wrażenie nieśmiałości, to dopiero szkoła
uwypukla ten problem, gdyż pojawiają się w niej wysokie
oczekiwania dotyczące interakcji społecznych. Czasami dzieci z
mutyzmem wybiórczym mają problem z jedzeniem na terenie przedszkola
czy szkoły oraz załatwianiem potrzeb fizjologicznych.
Rozpoznanie
mutyzmu musi być poprzedzone dokładną diagnozą stanu psychicznego
oraz somatycznego dziecka.
Konieczne jest również wykluczenie zaburzeń neurologicznych mowy
(uszkodzenie ośrodków mowy) i słuchu. Wczesna
diagnoza jest niezwykle ważna, ponieważ mutyzm jest najbardziej
podatny na terapię w początkowym stadium.
Im wcześniej rozpoznany, tym lepsze prognozy na przyszłość.
Brak mówienia nie wynika z zuchwalstwa, buntu, krnąbrności czy
chęci manipulacji.
Takie podejście może bardzo zaszkodzić. Dziecko, u którego
podejrzewamy mutyzm wybiórczy należy chwalić, ale nie ponad miarę,
za każdą próbę słownego komunikowania się (za wysiłki i
osiągnięcia), oraz zrezygnować z nacisków i oczekiwań
dotyczących mówienia. Należy traktować je tak samo jak inne
dzieci. Dziecko powinno czuć nasze wsparcie,
zrozumienie
dla jego problemu i lęku. W kontaktach nim powinny być zadawane
pytania zamknięte typu „tak – nie”, gdzie można kiwnąć lub
zaprzeczyć głową. Bardzo pomocne będzie również pogłębienie
swojej wiedzy na temat mutyzmu.
Z
mutyzmu się nie „wyrasta” a źle zdiagnozowany utrwala się.
Starsze dzieci mogą nadal mieć blokadę prze występami publicznymi
takimi jak czytanie na głos, śpiewanie, recytowanie. Jeżeli
dziecko lub nastolatek w porę nie otrzyma pomocy ze strony terapeuty
mutyzm zakorzeni się a „chory” dojdzie do wniosku, że nie warto
szukać pomocy. Przez brak zrozumienia zacznie się izolować.
Doprowadzi
to do depresji i fobii społecznych.
Przez lata pozbawione rozmowy, normalnych kontaktów z innymi, utratę
okazji do rozwoju kompetencji społecznych mutyzm stanie się
nawykiem, który bardzo trudno zwalczyć.
Aby
rozpocząć terapię w pierwszej kolejności rodzice wraz z dzieckiem
powinni udać się do pediatry, który po stwierdzeniu braku zaburzeń
narządów mowy i słuchu skieruje nas do poradni
pedagogiczno-psychologicznej (PPP), a tam rozpocznie się konsultacja
psychiatryczna.
Leczenie
może przybierać różne formy np.: terapii behawioralna, poznawcza,
leczenia przez zabawę, psychoterapii oraz farmakologii. Ta ostatnia
forma może wydawać się kontrowersyjna, jednak stosowane leki
psychotropowe mają obniżyć poziom lęku, a to pozwala rozpocząć
pracę terapeutyczną. Rodzaj
leczenia powinien zostać dobrany indywidualnie do dziecka.
Autor: Dominika
Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku Pedagogika, ze
specjalizacjami: Wczesnoszkolne Nauczanie Języka Angielskiego oraz
Animacja Społeczno-Kulturalna.
Cieszę się, że poruszyłaś ten temat. Temat jest ciężki, bo przez niezrozumienie i niewiedzę ze strony środowiska i rodziców może zniszczyć takiemu dziecku życie. :c
OdpowiedzUsuń________________________________________________
https://spil.pl/place-zabaw-dla-przedszkoli/
Świetnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńNad tymi kwestiami się raczej nie zastanawiałam, ale może dlatego, że moje dzieci bardzo chętnie się lubią bawić i być głośne. Nawet całkiem niedawno zamówiliśmy specjalny piasek do piaskownicy z http://piasekatestowany.pl/ i teraz najchętniej to by z niej nie wychodziły.
OdpowiedzUsuń