poniedziałek, 17 września 2018

W co się „bawić” z dziećmi przed snem



Sen ma duże znaczenie dla regeneracji organizmu, funkcjonowania mózgu oraz pamięci. Dziecko im młodsze tym więcej potrzebuje snu. Każdy z nas, gdy jest niewyspany staje się rozdrażniony i ma problemy z koncentracją. U dzieci niewyspanie objawia się często nadmierną płaczliwością lub zasypianiem w różnych miejscach nie koniecznie się do tego nadających np. na krześle przy posiłku. W co się zatem „bawić” z dziećmi zanim pójdą spać?

Przede wszystkim zabawa czy aktywność, którą proponujemy dzieciom przed snem powinna mieć charakter wyciszający, tak aby naszą pociechę przygotować do uspokojenia się psychicznie i fizycznie. Dzięki temu dziecku łatwiej będzie zasnąć. Natomiast aktywności angażujące skakanie, bieganie lub „serię świetlistych migocących obrazów” zdecydowanie je pobudzą i dodadzą energii. Niejednokrotnie dzieci oglądają bajki przed snem – jeżeli już się decydujemy na film, nie wybierajmy skaczących i strzelających Transfo- czy Pidżamersów a coś łagodniejszego w przekazie takiego jak „Marta mówi”, „Clifford” lub „Franklin”. Jednak mam nadzieję, że przekonacie się Państwo do alternatywnych „zabaw” zamiast oglądania bajek – sadzajmy dzieci przed telewizorem/komputerem najrzadziej jak się da.

 Czytanie jest znakomitym pomysłem na spędzenie wspólnie czasu przed snem. Pobudza wyobraźnię dziecka, mamy zupełną kontrolę nad tym co dziecko słyszy  (jeżeli nie podoba nam się jakiś zwrot czy słowo to łatwo je zmienić) a także czytając w łóżku przy lampce budujemy niesamowitą atmosferę i więź między nami a naszym maluchem. Czytanie pozwala się wyciszyć, ponieważ musimy słuchać drugiej osoby oraz skupić, aby zrozumieć treść. Dzięki niemu rodzic wraz z dzieckiem wyrusza w fantastyczną podróż, która należy tylko do ich. Dla młodszych dzieci dobrym pomysłem są proste i krótkie historyjki, raczej na 1 raz, dla trochę starszych natomiast dłuższe takie jak kilku rozdziałowe książki tak, aby można było „wgryźć” się w czytaną historię. Czytanie jest również najskuteczniejszą ze znanych mi metod usypiania dzieci chociaż myśl przychodzą mi także kołysanki, które są dla mnie takim muzycznym „czytaniem”.

Kolejnym rytuałem są krótkie zabawy muzyczne lub wierszyki np. powtarzane przed snem po 2-3 razy, które w relaksujący sposób będą nas zbliżały do momentu spania. Śpiewanie wspólnie z rodzicem i np. rodzeństwem na pewno będzie fajnym pomysłem dla maluchów. Powolne piosenki, które kończą się zasypianiem powinny się sprawdzać najlepiej, tym bardziej kiedy dołożymy do nich ruch. Na przykład:

„Były sobie 4 krasnoludki,                              Kolorowe listki z drzewa spaść nie chciały,
1 mały a 2 malutki,                                          kolorowe listki na wietrze szumiały.
3 leciutki jak skrzydła motylka,                       Szu , szu, szu, szumiały wesoło
4 chudy jak szpilka.                                         szu, szu , szu wirowały w koło. / bis

Poszły do lasu 4 krasnoludki….                      Kolorowe listki bardzo się zmęczyły,
Wilk zobaczył 4 krasnoludki….                      kolorowe listki z drzewa zeskoczyły.
Uciekały 4 krasnoludki …..                             Ref. Hop, hop, hop, tak sobie skakały,
Poszły spać 4 krasnoludki….                          hop, hop, hop, w koło wirowały. / bis

                                                                         3. Kolorowe listki spadły już na trawę,
                                                                         kolorowe listki skończyły zabawę.
                                                                         Ref. Cicho, sza, listki zasypiają,
                                                                        cicho, sza, oczka zamykają. / bis
           
Podobną formą zabawy mogą być także masażyki relaksacyjne, których mnóstwo możemy znaleźć online razem z opisem ruchów jakie powinniśmy wykonać. Oczywiście możemy także samemu masować po swojemu bez wierszyków lub z wierszykiem ale wymyślając własne ruchy. Jeżeli dziecko jest chętne nas masować to powinno zrobić to jako pierwsze, ponieważ przy jego masażu może uda mu się zasnąć, a jeżeli nie, nie będzie miało pretekstu żeby później wstawać i masować rodzica tym samym się rozbudzając. Do zabaw na leżąco możemy dołączyć również:

- „Wiercipiętki idą spać” – prosimy leżące dziecko aby poruszało kolejno różnymi częściami ciała tak aby w końcu poruszało się całe ciało. Następnie kładziemy każdą część ciała naszego malucha spać: A teraz idzie spać głowa; idą spać stopy, idzie spać brzuszek itp.
- Usypianie maskotki/zabawki – Dziecko usypia swoją ulubioną zabawkę, najpierw ścieli jej łóżko, wkłada pidżamkę, opowiada bajkę tym samym samemu przygotowując się do właściwego pójścia spać. W trochę innej wersji tej zabawy ćwiczymy oddychanie i mięśnie brzucha – dziecko kładzie na brzuchu zabawkę (najlepiej maskotkę) i oddychając ma „ukołysać” ją do snu. Oddech musi być głęboki, miarowy i spokojny aby zabawka mogła zasnąć.
- „Ślimak” – Nasza pociecha jest ślimakiem, który musi się powolutku wczołgać pod kocyk/kołdrę badając czułkami-rączkami czy może tam bezpiecznie wejść. Kiedy już ślimak wejdzie pod kołderkę mości się pod nią żeby było mu wygodnie.

            
Następną rozrywką może być łóżkowa zabawa w teatr. Teatr wymaga zgaszenia górnego światła, dzięki czemu robi się nastrój i senna atmosfera. Możemy bawić się w teatr cieni, za pomocą naszych rąk lub kartoników a także w teatr lalkowy czy pacynkowy. Z pewnością pobudzi to kreatywność naszego dziecka (zarówno przy wymyślaniu opowieści jak i przy robieniu chociażby niewielkiej dekoracji wcześniej w ciągu dnia), pozwoli mu zdobywać pewność siebie i właściwie budować dłuższe wypowiedzi. Zależnie od wieku taka zabawa może także wymuszać myślenie w ciągu przyczynowo-skutkowym oraz planowanie. Możemy również pozostawić dziecko jako teatralnego widza a samemu zająć się realizacją mini przedstawienia.
            
Również wszelkie wymyślone w domu rytuały kąpielowo-łazienkowe pomogą dziecku przygotować się do zaśnięcia. Np. chwila zabawy w wannie, następnie wycieranie ręcznikiem, wkładanie pidżamy, mycie buzi i zębów, rozczesanie włosów. Takie schematyczne działania prowadzone codziennie pomogą dziecku wejść w rytm wieczornych przygotowań do pójścia spać. Starsze dzieci np. przygotowujące się do szkoły lub będące w szkole mogą również przygotowywać sobie ubranie na kolejny dzień i pakować plecak.
            
Wymienione przeze mnie czynności można mieszać, przepalać ze sobą lub trzymać się tylko jednej z nich. Każde z dzieci jest inne i na każdego może skutkować co innego. Tak samo jak fakt, że to co działało na nasze dziecko jeszcze pół roku temu teraz już przestaje na nie działać J


Autor: Dominika

Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku Pedagogika, ze specjalizacjami: Wczesnoszkolne Nauczanie Języka Angielskiego oraz Animacja Społeczno-Kulturalna.

2 komentarze:

  1. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie ja nigdy żadnych zbaw przed snem nie urządzałam z racji tego aby nie pobudzać dziecka. W naszym przypadku bardzo fajnie sprawdzał się miś https://whisbear.com/pl/blog/blizej-biznesu-szumiacy-mis-ktory-pomaga-zasypiac/ który szumiąc powodował szybki sen dziecka.

    OdpowiedzUsuń