Odpowiedź na pytanie postawione w tytule jest bardzo prosta : absolutnie nie. Oczywiście my, pracownicy przedszkola, rozumiemy, że nie każdy katar oznacza od razu ciężką chorobę. Zdajemy sobie również sprawę, że większość szefów sceptycznie patrzy na kolejne zwolnienie lekarskie na chore dziecko, a nie zawsze jest ktoś, kto może zostać z maluchem w domu. Jesteśmy jednak odpowiedzialni za całą grupę i stąd nasze wątpliwości, gdy zwracając uwagę na katar i kaszel utrzymujące się u dziecka od tygodnia, po raz kolejny otrzymujemy odpowiedź „to alergia”.
Komu szkodzi chore dziecko w przedszkolu?
Cóż, nie owijając w bawełnę… wszystkim. Po pierwsze sobie samemu. Dziecko chore jest marudne , zmęczone i nie korzysta z pobytu w przedszkolu nawet w najmniejszym stopniu. Nie mówiąc już o tym, że nawet zwykłe przeziębienie pozostawione samo sobie może przerodzić się w coś dużo gorszego. Czasami lepiej malucha „przetrzymać” w domu
Po drugie, chore dziecko w przedszkolu jest zagrożeniem dla innych przedszkolaków. Jedne dzieci mają lepszą, inne słabszą odporność i przez zwykły „katarek” kolegi z grupy mogą poważnie się rozchorować. Pod uwagę trzeba wziąć też fakt, że wiele przedszkolaków ma w domu rodzeństwo, nierzadko bardzo małe. Nie mamy prawa narażać ich zdrowia.
Kiedy zostawić dziecko w domu?
Rodzice najlepiej znają swoje dziecko i wiedzą kiedy rzeczywiście jest chore. Jest jednak pewna grupa objawów, które świadczą o tym, że dziecko bezwzględnie powinno zostać w domu. Są to :
- gorączka
- utrzymujący się uciążliwy kaszel i katar
- biegunka, wymioty, mdłości
- wysypka
- zaczerwienione oczy i zbierająca się w nich wydzielina ropna
- złe samopoczucie
Dodatkowo, często zdarza się, że dzieci wracają do przedszkola od razu po przebytej chorobie lub też są przyprowadzane z prośbą, by nie wychodziły na spacer, „bo mają katarek”. Nie jest to dobre rozwiązanie. Jeśli dziecko jest niewystarczająco zdrowe, żeby wyjść na krótki spacer, powinno raczej zostać w domu. Dla dobra własnego i innych przedszkolaków.
Autor: Martyna - absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizacja: Pedagogika Przedszkolna i Wczesnoszkolna. Ukończyła również studia magisterskie, specjalizacja: Pedagogika Wczesnoszkolna z Wczesnym Nauczaniem Języka Angielskiego.