poniedziałek, 29 czerwca 2015

BAJKI, KTÓRE POMAGAJĄ


Każdy maluch na swojej drodze napotyka większe lub mniejsze trudności. Niektóre z nich generują różnego rodzaju lęki, z którymi małe dziecko nie potrafi sobie poradzić i wymaga wsparcia osoby dorosłej. Jak jednak pomóc dziecku uporać się z lękami jednocześnie nie popadając w dydaktyzm? Z pomocą przychodzi nam bajkoterapia, czyli innymi słowy wykorzystanie terapeutycznych właściwości tekstów literackich w pracy z dzieckiem. Nie wszyscy wiedzą, że aby korzystać z dobrodziejstwa jakim są „bajki-pomagajki”, nie trzeba być wcale specjalistą w dziedzinie psychologii. Można stosować bajkoterapię w domu, wystarczy tylko pamiętać o kilku kluczowych zasadach.

Zacznijmy jednak od kwestii podstawowej – jak to się dzieje, że bajki pomagają? Jest to zasługa psychologicznego mechanizmu identyfikacji, który polega na utożsamianiu się z daną osobą lub postacią i przejmowaniu od niej wartości, postaw i sposobów postępowania. W bajkach lęki dziecięce często przyjmują formę materialną, z którą główny bohater na koniec wygrywa, mimo początkowych problemów i pozornej słabości. Daje to dziecku utożsamiającemu się z bohaterem znak, że z problemem można sobie poradzić. Pozwala też na uporządkowanie i nazwanie emocji, zrozumienie sytuacji w jakiej się znajduje i odszukanie strategii radzenia sobie z problemem.

Dlatego jedną z pierwszych rzeczy, o których trzeba pamiętać wybierając tekst literacki jest możliwość zainteresowania dziecka fabułą, która powinna oscylować wokół obszaru jego zainteresowań. Na nic nasze wysiłki, jeśli opowieść będzie malucha zwyczajnie nudzić. Praca terapeutyczna z bajką zawsze powinna być pozbawiona przymusu. Jeśli dziecko nie jest zainteresowane, nie powinno się go naciskać. To samo tyczy się wyciągania wniosków z tekstu. W bajkoterapii dorosły nigdy nie narzuca interpretacji, może delikatnie naprowadzać dziecko, ale nigdy tłumaczyć. To maluch powinien sam ustosunkować się do poznanej historii (a może to zrobić natychmiast lub dopiero po jakimś czasie od wysłuchania bajki). On też decyduje czy wyciągnięte wnioski zastosuje w prawdziwym życiu.

Czym powinien charakteryzować się tekst, żeby mógł spełniać rolę terapeutyczną? Główny temat takiej bajki powinien dotyczyć problemu, którego doświadcza dziecko. Głównym bohaterem może być dowolna postać: człowiek, zwierzę czy nawet ożywiony przedmiot. Ważne jest, żeby postać skonstruowana była w ten sposób, żeby dziecko mogło się z nią identyfikować. Cała bajka powinna skończyć się pozytywnie dzięki działaniom głównego bohatera wspieranego przez bohaterów pobocznych. Inne postacie powinny pomagać głównemu bohaterowi, dawać dobre rady i uczyć skutecznych sposobów radzenia sobie z sytuacją trudną. Ostatnim elementem jest tło wydarzeń, które powinno być przede wszystkim pogodne.


Właściwości terapeutyczne mają, więc nie tylko specjalnie skonstruowane w tym celu bajki-pomagajki (np. Maria Molicka „Bajki terapeutyczne”), ale i zwykłe teksty literatury dziecięcej: zaczynając od klasycznych baśni np. tych autorstwa Braci Grimm, a kończąc na współczesnych opowiadaniach dla dzieci (rodzicom przedszkolaków polecam zwłaszcza zbiór opowiadań Małgorzaty Musierowicz „Hihopter”, który opowiada o małych i dużych troskach uczniów pewnej zerówki i z którym miałam okazję kilkakrotnie pracować). A co zrobić jeśli na rynku nie ma bajki o poszukiwanym przez nas pomyśle? Nic trudnego - wystarczy taką bajkę wymyślić, pamiętając o wyżej wymienionych zasadach.   


Autor: Martyna - absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizacja: Pedagogika Przedszkolna i Wczesnoszkolna. Ukończyła również studia magisterskie, specjalizacja: Pedagogika Wczesnoszkolna z Wczesnym Nauczaniem Języka Angielskiego.

niedziela, 28 czerwca 2015

Teaching/playing with English part 2

Memory game
To me, as a teacher, the most beneficial way of teaching English is having fun with my students. That’s why I’m using all the possibilities to play and give them the opportunity to practice language. Last time I’ve mentioned the game “Who took the candy from the trick or treat bag?” and now I want to introduce to you one of well-known game called “Memory” or “Memo”.

For those, who are unfamiliar with this game, I’ll shortly describe the rules. The game is designed for two player, but it can be freely played by one person as well as by the whole group. To play it we need a set of pairs of pictures with some objects. For example with animals or toys. Shuffle them and lay down the cards lay down in rows forming rectangle or square. To decide who will go first you can use the rhyme. The first player flicks two chosen cards and if they match can take them. As an award the player is able to have another turn. If the cards are not a match they are turned back over and it is now the next players turn. The game continues in this fashion until all the cards are played.

From the linguistic point of view, this game is one of the best to practice naming nouns and is very easy to prepare. But while playing, you can also enhance the abilities of child’s memory, because this is the main goal of the game. Additionally it requires concentration and observation.

While covering any topic of the week I use it to practice vocabulary in an easy and pleasurable way. For example when I teach children about jungle, I print pictures of animals which live there and play it with them. While playing we name all the words in the picture. Then they have some time to look at the pictures, locate the pairs and are engaged in remembering them. In my group of already 5-year-olds it’s a great field to practice many strategies that kids work out during the game. They get involved and focused to remember as much as they can. By constant repeating names of cards, while flicking them, they memorise the vocabulary unconsciously.

So, if you decide to spend some time playing this game, I recommend you to google “free memory game pintables”. This way you will find many different pictures to print and later on, play with your kid. I really enjoy playing it, especially when my students are better than me and win From time to let your children set their own rules or play individually. You might be surprised how creative they are and you will have some time of peace and quiet.



Autor: Anna
Absolwentka studiów licencjackich Pedagogika Przedszkolna i Wczesnoszkolna oraz studiów magisterskich ze specjalizacją Wczesne Nauczanie Języka Angielskiego na Uniwersytecie Warszawskim.